Zawsze trzeba podejmować ryzyko!



Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los.

''Bowiem, każdego dnia wraz z dobrodziejstwami słońca Bóg obdarza nas chwilą, która jest w stanie zmienić to wszystko  co jest przyczyną naszych nieszczęść  I każde­go dnia udajemy, że nie dos­trze­gamy tej chwi­li, że ona wca­le nie is­tnieje. Wma­wiamy so­bie z uporem, że dzień dzi­siej­szy po­dob­ny jest do wczo­raj­sze­go i do te­go, co ma do­piero nadejść. Ale człowiek uważny na dzień, w którym żyje, bez tru­du od­kry­wa ma­giczną chwilę...
Może być ona uk­ry­ta w tej po­ran­nej porze, kiedy przekręca­my klucz w zam­ku, w przes­trze­ni ciszy, która za­pada po wie­czerzy, w tysiącach i jed­nej rzeczy, które wy­daja się nam ta­kie sa­me. Ten mo­ment is­tnieje naprawdę, to chwi­la, w której spływa na nas cała siła gwiazd i poz­wa­la nam czy­nić cuda. Tyl­ko niekiedy szczęście by­wa da­rem, naj­częściej trze­ba o nie wal­czyć. Magiczna chwi­la dnia po­maga nam do­kony­wać zmian, spra­wia, iż rusza­my na poszu­kiwa­nie naszych marzeń. I choć przyj­dzie nam cier­pieć, choć po­jawią się trud­ności, to wszys­tko jest jed­nak ulot­ne i nie po­zos­ta­wi po so­bie śla­du, a z cza­sem będziemy mog­li spoj­rzeć wstecz z dumą i wiarą w nas samych.

Biada te­mu, kto nie podjął ry­zyka. Co praw­da nie zaz­na nig­dy sma­ku roz­cza­rowań i utraconych złudzeń, nie będzie cier­piał jak ci, którzy pragną spełnić swo­je marzenia, ale kiedy spoj­rzy za siebie – bo­wiem zaw­sze do­gania nas przeszłość – usłyszy głos włas­ne­go sumienia: „A co uczy­niłeś z cu­dami, który­mi Pan Bóg ob­siał dni two­je? Co uczy­niłeś z talen­tem, który po­wie­rzył ci Mis­trz? Za­kopałeś te da­ry głębo­ko w ziemi, gdyż bałeś się je ut­ra­cić. I te­raz zos­tała ci je­dynie pew­ność, że zmar­no­wałeś włas­ne życie.”
Biada te­mu, kto usłyszy te słowa. Bo uwie­rzył w cu­da, do­piero gdy ma­giczne chwi­le życia odeszły na zaw­sze..''

Ulubiona: Na brzegu rzeki Pierdy usiadłam i płakałam, Paulo Coelho









Comments