Sztuka dialogu wewnętrznego

Czasem lepiej jest nie myśleć. Całkowicie odstawić na bok swoją analityczną część mózgu odpowiedzialną za myślenie (w szczególności logiczne) i wyłączyć się. Z myśleniem jest trochę jak z nożem, jeśli nie potrafimy się nim posłużyć – możemy się skaleczyć. Myśląc w nieodpowiedni sposób, kaleczymy się każdego dnia podkopując swoje możliwości. Poniższe krytyczne uwagi względem samych siebie wypowiadamy każdego dnia – czas coś z tym zrobić!